wtorek, 3 stycznia 2012

3# 2012

Nowy Rok - nowe przemyślenia, nowy tok działania. Dużo postanowień, obietnic, a znając życie po miesiącu, jak nie szybciej, wymiękamy. Znów pojawia się problem z pisaniem roku w dacie, ze zmianami w rządzie, prawie, przepisami, regułami... Co 365 dni to samo. Co przyniesie dwunastka ? Euro 2012, Olimpiada w Londynie, wybory prezydenckie w USA... Koniec świata ? Bzdurna wiadomość co do tego roku xD.
Dla mnie jest to ten jeden z najważniejszych. Czego ja chcę w ciągu tych 12 miesięcy ? Zdać egzamin na prawo jazdy, maturę na tyle, abym była mega zadowolona, wybrać kierunek i dostać się na wymarzone studia, wykorzystać w pełni swoje długie wakacje, zwiedzić jak najwięcej, dużo przeczytać, ulokować się w nowej przestrzeni, znaleźć pracę, utrzymywać kontakty z przyjaciółmi z liceum i dalej trzymać się swoich przekonań. Wielki przeskok z życia licealnego pod skrzydłami rodziców na samodzielność w całkiem nowych miejscach. Ważne wybory, decyzje... Tak, ROK 2012 zdecydowanie będzie trudny, a zarazem fascynujący i kuszący swoimi możliwościami.

Z gorącymi pozdrowieniami w ten deszczowy wieczór,
Ruda :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz